Info

Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2012, Marzec1 - 7
- 2011, Wrzesień1 - 3
- 2011, Sierpień14 - 17
- 2011, Lipiec6 - 7
- 2011, Czerwiec2 - 2
- 2011, Maj2 - 3
- 2011, Kwiecień3 - 5
- 2011, Marzec4 - 13
- 2010, Wrzesień10 - 44
- 2010, Sierpień7 - 23
- 2010, Lipiec15 - 37
- 2010, Czerwiec16 - 40
- 2010, Maj15 - 50
- 2010, Kwiecień12 - 23
- 2010, Marzec3 - 6
- 2010, Luty1 - 4
- 2010, Styczeń5 - 25
- 2009, Grudzień4 - 0
- 2009, Listopad3 - 2
- 2009, Październik13 - 20
- 2009, Wrzesień25 - 70
- 2009, Sierpień13 - 37
- 2009, Lipiec13 - 8
- 2009, Czerwiec11 - 9
- 2009, Maj24 - 2
- 2009, Kwiecień10 - 1
- 2009, Marzec3 - 0
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
modyfikacje i inne tematy
Środa, 6 stycznia 2010 · dodano: 06.01.2010 | Komentarze 19
czas na prezentacje najnowszych zmian w sprzecie ;) inwestycja ta jak dotad kosztowala mnie 2700 PLN, bolesne jest rowniez to ze nie widac tego od razu ;)w miedzy czasie kupilem sporo srednio potrzebnych narzedzi, niestety taka mentalnosc, nic to ze klucz za 60pln potrzebny mi jest do jednorazowej czynnosci wazne abym go mial :>
z nowosci amorek roock shox sid world cup team - carbon (import z usa 1,3k PLN - roczny), zdzieranie farby papierkiem (zajelo mi to dokladnie tydzien, codziennego ~2h szlifowania). pozniej malowanie, oczywiscie nie udane i ponowne tym razem 2 dniowe zdzieranie dopiero co nalozonej farby. kolejno lektura w internecie jak nalezaloby sie za to zabrac (lepiej pozno niz wcale). kupno szlifierki precyzyjnej (kolejny zdawaloby sie zbedny zakup, pozornie jednak - tej wersji bede sie jednak mimo wszystko trzymal ;>). malowanie przez kolejne 3 dni.

By DunPeal
zdjecie starego amora zajelo mi 3 godziny - masakra. do dzis nie wiem co go tak silnie trzymalo, na fragmencie rury sterowej bylo sporo rdzy, dziwne jest jednak to ze rura sterowa nie ma zbyt duzo powierzchni wspolnej z rama i samymi sterami, tak czy inaczej sprawa trafila do archiwum tematow nie rozwiazanych. po zmianie amora odchudzilem rower o 930g :)
po zmianie amora oczywiscie okazalo sie mocowanie tarczy jest inne niz w poprzednim, na co rzecz jasna wczesniej nie zwrocilem uwagi, stanalem wiec przed dylematem nowy hamulec wzglednie inne rozwiazanie. po lekturze internetu okazalo sie naszczescie ze istnieja odpowiednie adaptery - i tu kolejny wydatek. przed zamontowaniem trzeba bylo zedrzec w kilku strategicznych miejscach troche lakieru, niestety nie rozplanowalem tego zbyt dokladnie i w efekcie usunalem farbe nie z tych miejsc co trzeba, skonczylo sie na ponownym malowaniu tych fragmentow ;> oraz zamocowaniem adaptera.
zeby nie bylo zbyt prosto okazalo sie ze tarcze trze o hamulec. po kilku dniowym ustawianiu hamulca okazalo sie ze tarcza jest lekko krzywa, postanowilem wiec kupic nowa $$$ (ciekawe jest to ze w poprzednim amorze nie mialem tego problemu). po przybyciu nowej tarczy XT, problem niestety nie zniknal :( i znowu po kilkudniowej probie ustawienia hamulca stwierdzilem ze moze trzeba wyregulowac hamulec. odpowietrzylem wiec hamulec, wylewajac sporo DOT'a na siebie oraz podloge - hamulec brzytwa...co oczywiscie nie zmienilo faktu, iz tarcza znowu obciera o hamulec...niestety musza to zostawic serwisowi moze oni cos wymysla ja stracilem motywacje. dodatkowo chcialbym aby przerobili mi blokade skoku w amorze z manetki na taka w koronie, moglbym to zrobic halupniczo ale moze maja gotowe rozwiazanie :)
kolejna sprawa to nowe cudne kolka w tym sezonie postanowilem postawic na UST, oraz przestac wozic tone narzedzi i detek :) okazalo sie ze kumpel z druzyny hokejowej ma mistrza polski w edycjach maratonow grabka M4, stwierdzil ze on nigdy nie wozil narzedzi i raczej daje rade - coz trzeba podazac przetartymi szlakami. kolka bardzo mi sie podobaja, szczegolnie czerwone akcenty na nyplach i zaciskach :)
obrecze Mavic 819
piasty DT Swiss 370
szprychy DT Swiss Champion
nyple DT SWISS
zaciski KCNC
kaseta SLX
niestety kola przyslali mi osobno z piasta, tutaj musial nastapic kolejny bezsensowny zakup klucza do montowania piast.

By DunPeal

By DunPeal
ostatni zakup to opony, wybor padl na Race Kingi, spora w tym zasluga Rodman'a nieswiadoma co prawda, ale jakos wyjatkowo mi sie spodobaly. z przodu 2,2 z tylo 2,0. do pelni szczescia brakuje jeszcze mleczka, ktore planuje kupic w tym tygodniu.
ponizej zdjecie roweru (niestety slaba jakosc)

By DunPeal
Kategoria Różne
Komentarze
Rodman | 16:59 niedziela, 17 stycznia 2010 | linkuj
to z takim bajkiem teraz będziesz Miszczunio XC ;>
ile dałeś za oponkę ?
ile dałeś za oponkę ?
Maks | 20:33 czwartek, 7 stycznia 2010 | linkuj
Ze mną też tak było ;) Generalnie Dun lubi wytyczać nowe trasy ;) Ale spoko na orientację pojedziesz lajtowo z nami a przy okazji nauczysz się tak żeby się nie zgubić. Zbyszek wpadł na pomysł żeby do Gniezna jechać rowerem a nie autem a później maraton i po maratonie powrót. Jak się ktoś pisze na ten maraton na orientację to się zgadamy.
Co do Kołobrzegu to spokojnie możemy się wstępnie umówić. generalnie jedziemy jak będzie pogoda bo w deszczu to żadna przyjemność jechać prawie 300km. I jedziemy raczej jak będzie ciepło więc trochę czasu jeszcze jest.
Co do Kołobrzegu to spokojnie możemy się wstępnie umówić. generalnie jedziemy jak będzie pogoda bo w deszczu to żadna przyjemność jechać prawie 300km. I jedziemy raczej jak będzie ciepło więc trochę czasu jeszcze jest.
Rodman | 18:26 czwartek, 7 stycznia 2010 | linkuj
interesujący artykuł w najnowszym Magazynie Rowerowym na temat konstrukcji lekkiego "taniego" roweru za ok 6 klocków :)) z przyjemnością zauważyłem tam "moją" ramę 18" ;))
- co do wyprawy nad morze dopiszcie mnie na listę ;) jak uda się zgrać termin - chętnie pojadę :>
Co do orientacji to faktycznie .... hmm, ;)) jak sobie przypomnę "rozjazd" w Obornikach gdzie Dun zgubił mi się na przestrzeni 10 m i pociągnął na Piłę , aż się łezka wzruszenia kręci w oku ;P
- co do wyprawy nad morze dopiszcie mnie na listę ;) jak uda się zgrać termin - chętnie pojadę :>
Co do orientacji to faktycznie .... hmm, ;)) jak sobie przypomnę "rozjazd" w Obornikach gdzie Dun zgubił mi się na przestrzeni 10 m i pociągnął na Piłę , aż się łezka wzruszenia kręci w oku ;P
Maks | 15:18 czwartek, 7 stycznia 2010 | linkuj
No Dun nie pękaj ja też pojadę GIGA z tak zmodyfikowanym rowerem to jedyny sensowny dystans ;)
Może się pokusisz na maraton na orientację. To będzie jakaś odmiana. Więc jak ?
Może się pokusisz na maraton na orientację. To będzie jakaś odmiana. Więc jak ?
Maks | 11:34 czwartek, 7 stycznia 2010 | linkuj
Klosiu - Przy jeździe nad morze trzeba dobrze rozłożyć siły żeby starczyło na końcówkę. Od Poznania przez prawie 200km jest cały czas pod górkę. Jedzenie i picie jest bardzo ważne jak również odpowiednie ogumienie. Warto przed takim wyjazdem zrobić sobie pętle dokoła Poznania, co prawda nie jest to to samo ale warto zaznajomić się z dłuższym dystansem jeśli ktoś nie robił.
klosiu | 11:23 czwartek, 7 stycznia 2010 | linkuj
Ech, czlowiek sie stara, kupuje nowa rame, a tu przychodzi Dun, wywala trzy klocki i znow ma lzejszy rower ;P. Chociaz moze to mleczko przewazy szale :>.
Na takim rowerku to juz chyba tylko giga pozostaje? ;>
A nad morze trzeba sie kiedys zgadac na maly peleton, jeszcze w jeden dzien nie udalo mi sie dojechac ;)
Na takim rowerku to juz chyba tylko giga pozostaje? ;>
A nad morze trzeba sie kiedys zgadac na maly peleton, jeszcze w jeden dzien nie udalo mi sie dojechac ;)
Rodman | 20:21 środa, 6 stycznia 2010 | linkuj
hehe, z przyjemnością przeczytałem Twoje przeboje z robieniem roweru :)))>
ładnie o wygląda ! >3 klocki up'greadu to już musi ładnie wyglądać ;))
Klosiu - spoko, Dun ma taką tajemniczą taktykę na rozerwanie peletonu ;P ... niestety, preferuje średnie dystanse :/ chyba, że Nowy Rower natchnie go na Giga :>
Pozdrawiam !
ładnie o wygląda ! >3 klocki up'greadu to już musi ładnie wyglądać ;))
Klosiu - spoko, Dun ma taką tajemniczą taktykę na rozerwanie peletonu ;P ... niestety, preferuje średnie dystanse :/ chyba, że Nowy Rower natchnie go na Giga :>
Pozdrawiam !
Maks | 18:40 środa, 6 stycznia 2010 | linkuj
Klosiu - Generalnie Dun ma niezły power w nogach ;) Musimy go zabrać nad morze ;)
Maks | 18:37 środa, 6 stycznia 2010 | linkuj
KCNC generalnie są bardzo drogie, waga robi swoje ;)
Amor jaki rocznik ?
Amor jaki rocznik ?
klosiu | 17:04 środa, 6 stycznia 2010 | linkuj
No ales pocisnal sprzetowo :). Cos mi sie widzi ze tylko od tylu bede cie ogladal na maratonach :). Jak teraz rower wyglada wagowo?
Maks | 14:05 środa, 6 stycznia 2010 | linkuj
Ten SID to jest rocznik 2009 ?, życzę Ci abyś był z niego zadowolony i by się dobrze sprawował.
Z kół będziesz bardzo zadowolony czytałem wiele pochlebnych opinii na temat samych piast, też chce złożyć kółka na tych piastach tyle że na obręczach nieco lżejszych XM719 i szprychach Competition Black z czerwonymi nyplami DT. ;)
Jakie masz zaciski ?
Z kół będziesz bardzo zadowolony czytałem wiele pochlebnych opinii na temat samych piast, też chce złożyć kółka na tych piastach tyle że na obręczach nieco lżejszych XM719 i szprychach Competition Black z czerwonymi nyplami DT. ;)
Jakie masz zaciski ?
Maks | 11:46 środa, 6 stycznia 2010 | linkuj
No nieźle toś się brachu wykosztował. 2700 ? Coś mało mi się wydaje, jak na to co dodałeś.
Amor 2500 + koła 1200 to już wychodzi ponad 3700.
Chyba że sam amor kosztował 2,7k
Ale mimo wszystko ładny zestaw też jestem aktualnie przed modyfikacją swojego rowerka.
Komentuj
Amor 2500 + koła 1200 to już wychodzi ponad 3700.
Chyba że sam amor kosztował 2,7k
Ale mimo wszystko ładny zestaw też jestem aktualnie przed modyfikacją swojego rowerka.