Image Hosted by ImageShack.us

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi DunPeal z miasta Poznań. Mam przejechane 6689.58 kilometrów w tym 4097.30 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.55 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy DunPeal.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Trening

Dystans całkowity:3339.39 km (w terenie 2452.30 km; 73.44%)
Czas w ruchu:135:01
Średnia prędkość:24.58 km/h
Maksymalna prędkość:65.90 km/h
Suma podjazdów:62865 m
Maks. tętno maksymalne:202 (103 %)
Maks. tętno średnie:175 (87 %)
Suma kalorii:99130 kcal
Liczba aktywności:86
Średnio na aktywność:38.83 km i 1h 35m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
14.88 km 13.88 km teren
00:35 h 25.51 km/h:
Maks. pr.:41.70 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1200 m
Kalorie: kcal

03.05 Lasek Marcelinski

Niedziela, 3 maja 2009 · dodano: 03.05.2009 | Komentarze 0

dojazd do ulubionej trasy interwalowej, 6 koleczek staralem sie nie schodzil ponizej 28km/h, maly problem z nawrotem na malej gorce do podjazu, kilka razy podpieralem sie noga, z tego co pamietam wczesniej nie mialem tego typu problemow. podjazd okolo 200m 10% wzniesienie, na blacie. coraz bardziej irytuje mnie wypinajacy sie prawy but nie mam zadnej koncepcji o co moze chodzic...

wysilek: 7
Kategoria Trening


Dane wyjazdu:
62.17 km 50.00 km teren
02:54 h 21.44 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:2500 m
Kalorie: kcal

02.05 Malta, Swarzedz

Sobota, 2 maja 2009 · dodano: 02.05.2009 | Komentarze 0

Zaczalem od dojazdu nad Malte, pozniej wokol jeziora za malta, sporo lesnych duktow, znalazlem rowniez kilka piaszczystych prosty, pozniej w kierunku volkswagena, lasami i bezdrozami, prawie 4km zrobilem lesna przesieka, piasku na glebokosc opony. pozniej ku memu zdziwieniu wyjechalem w swarzedzu, troche asfaltem, nastepnie odbilem w obiecujaca lesna sciezke ktora dosc szybka zamienila sie w waziutka sciezynke, ostry techniczny podjazd pelen piachu i korzeni przypomnial mi, iz dzisiejszy trening mial wytrzymalosciowka. po drodze udalo zobaczylem pieknego zaskronca, kilka sarenek, i mnostwo skowronkow jak sadze, ktore wolaly biegac niz latac ;)
pozniej wbilem w jakies bezdroza na wysokosci beiersdorfu, objechalem wokol ogrodzenia ;)

podsumowujac, czuje jeszcze spory potencjal do ktorego na chwile obecna nie moge siegnac, wydolnosciowa jezdze na okolo 140-160, co swiadczy o w dalszym ciagu braku wytrenowania. jezli chodzi o nawierzchnie zaliczylem dzisiaj gleboki piasek, lesne dukty wysypane zwirem, kamienne lby, skalna tluczonka, podmokla lake, gleboka trawe, oraz miekki torf. podczas jazdy przez przesieke, piasek do wysokosci obreczy srednia okolo 7km/h, na lace srednia 9km/h, tluczonka 12km/h, single tracki 24-26km/h.

wysilek: 6
Kategoria Trening


Dane wyjazdu:
55.47 km 25.47 km teren
02:27 h 22.64 km/h:
Maks. pr.:44.70 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:800 m
Kalorie: kcal

01.05 Morasko

Piątek, 1 maja 2009 · dodano: 01.05.2009 | Komentarze 0

wypad na Morasko, po drodze zawadzilem o Cytadele kilka technicznych podjazdow, cudowna pogoda, szkoda tylko ze sam. pokrazylem troszke po lesnych single trackach, widocznosc 2m ;) wszedzie galezie, pozniej podjazd pod gorke na Morasko, tym razem na blacie, bez problemow, kolejny single track i zjazd, w polowie zjazdu kloda na ziemi podskoczylem obydwoma kolami a tu zonk, nie zauwazylem nisko zawieszonej galezi, ktora zdjela mnie z roweru ;) szybko sie pozbieralem podnioslem okulary i jazda dalej, wjechalem w rezerwat (chyba nie wolno tam rowerem) zrobilem male koleczko pozniej kilka kilometrow polami, troche piasku i powrot ta sama trasa. kolo stacji zjazd w dol, w polowie sa dosc nieprzyjemne koleiny przy predkosci okolo 43km/h wbijam na samym koncu w gleboka koleine przelot nad kierownica, tym razem instynktownie wyprostowalem nogi, nie bylo strzalu kolanem w kierownice, lece szczupakiem i tylko jedna mysl oby sie nie polamac...krotki slizg na rekach, przetoczylem sie przez prawy bark (dokladnie tak jak na lyzwach ;) i jestem na nogach, sila rozpedu przebieglem jeszcze z 10m, mysle ze gdyby Geralt Wiedzmin wycial na rowerze tak wlasnie by to wygladalo ;) ludzie 20m wyzej obserwuja cale zajscie bez ruchu, widze tylko rozdziawione usta ;) chyba nie takiego obrotu sytuacji sie spodziewali. podchodze do roweru wszystko sprawne, teraz pora na mnie, lekko obtarcie na prawy lokciu, i paskudne obtarcie na kolanie, postanowilem ze na razie nie przemywam, 20km do domu na bank zacznie mnie szczypac, wsiadam na rower i jade do domu tym razem tylko asfalt staram sie cisnac caly czas 30km. po drodze 2 interwalki szybkosciowe.

ps. nie wiem co jest ale zbyt latwo wypina mi sie prawy but z pedala, bloki jak i pedaly sa prawie nowki raptem 2 tygodnie, lacznie moze z 300km przejechane. wyregulowane dokladnie tak samo, prawy wypina mi sie prostym poderwaniem do gory, wkurza mnie to nie samowicie...
wysilek: 4
Kategoria Trening


Dane wyjazdu:
58.27 km 25.00 km teren
02:45 h 21.19 km/h:
Maks. pr.:38.70 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:600 m
Kalorie: kcal

26.04 Dziewicza Góra

Niedziela, 26 kwietnia 2009 · dodano: 26.04.2009 | Komentarze 0

***po raz drugi dokonuje wpisu do logu, fatalnie dziala ten serwis...***

wyjazd z kolega na dziewicza gore i sciezki w zielonce. niestety spora czesc dystansu przejechana asfaltem w samym poznaniu jakies 20km. mocny przeciwny wiatr w obie strony (sic!) nie pozwolil zbytnio sie rozbujac na prostych. w zalozeniu dzisiejszy trening mial byc treningiem regeneracyjnym.
podjazd na dziewicza gore bez problemow, czuje postep w pozbywaniu sie laktatu z krwi, chociaz moze za wczesnie zeby o tym mowic. krotkie podjazdy na stojace bez zmiany przelozenia do 30m brak zmeczenia w udach.
co jakis czas lapalem sie, iz nie pedaluje na okraglo, gdy sie skupilem wszystko bylo ok, zmeczenie ustepowalo srednia rosla. 2km fragment w glebokim pyle dal mi dosc w kosc, srednia spadla do okolo 18km/h.

wysilek: 4
Kategoria Trening


Dane wyjazdu:
47.15 km 40.00 km teren
01:48 h 26.19 km/h:
Maks. pr.:46.70 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:700 m
Kalorie: kcal

25.04 Kiekrz

Sobota, 25 kwietnia 2009 · dodano: 25.04.2009 | Komentarze 0

po krotki wypadzie na miasto ok. 10km ktorych nie zaliczam do trasy, pojechalem z kolega w trase po kiekrzu, oraz mala petelka z zaliczeniem dwoch gorek. wszystko ok, czuje zwyzke formy jesli chodzi o podjazdy.
sporo ludzi na szlaku rowniez sobotnich rowerzystow cale rodzinki :)
jutro dziewicza gora.

wysilek: 5 - nieco duzy
Kategoria Trening


Dane wyjazdu:
12.50 km 11.00 km teren
00:28 h 26.79 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

24.04 lasek marcelinski

Piątek, 24 kwietnia 2009 · dodano: 24.04.2009 | Komentarze 0

pierwszy porzadny trening budujacy baze, jeszcze bez pulsometru, i bez cwiczenia w strefie szacuje jednak tetno w okolicach 155. 4 kolka w lasku marcelinskim wraz z centralna gorka i krotkim podjazdem + ok 2km kawalek w piasku, reszta lesne dukty. troche denerwujace sa matki zostawiajace swoje male dzieci bez opieki, jak mozna zostawic 3 letnie dziecko na sciezce i rozmawiac z kolezanka nie zwracajac na nie uwagi? ;/

wysilek: 5 - nieco duzy
Kategoria Trening


Dane wyjazdu:
55.25 km 40.25 km teren
02:24 h 23.02 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:2025 m
Kalorie: kcal

wycieczka po Kiekrzu

Piątek, 3 kwietnia 2009 · dodano: 03.04.2009 | Komentarze 0

pierwszy dluzszy wypad w tym sezonie, co prawda nie jestem jeszcze w pelni zdrowy, caly czas zazywam jakies antybiotyki, ale nie moglem sobie pozwolic na opuszczenie dzisiejszego dnia. przed wypadem w trase oddalem rower do serwisu, wczoraj pekla mi szprycha. po czym z kolega wyjechalismy w trase na poczatku wszystko ok, problemy rozpoczely sie przy podjazdach, zdecydowanie nie przepadam za piaszczystym podlozem...19.04 murowana goslina zdecydowanie musze jeszcze pocwiczyc przed maratonem...
Kategoria Trening